Header

Smaller Default Larger

Rola profilaktyki logopedycznej i jej wpływ na prawidłowy rozwój dziecka.

Co powinna wiedzieć młoda mama?

Potrzeba komunikacji pojawia się już w pierwszych miesiącach życia dziecka. Najpierw człowiek słucha, następnie mówi, czyta i pisze. Umiejętność posługiwania się językiem nabywa dziecko w sposób naturalny, dzięki podstawom biologicznym
i stymulacji środowiskowej.

Profilaktyka logopedyczna ma na celu niedopuszczenie do pojawienia się jakichkolwiek zaburzeń mowy, jest rodzajem wczesnej interwencji w przypadku diagnostyki ryzyka wystąpienia trudności w językowym porozumiewaniu się. Co przemawia za podejmowaniem wszelkich działań zapobiegających nieprawidłowościom językowym w komunikowaniu się? Przede wszystkim profilaktyka logopedyczna przeciwdziałając zaburzeniom mowy, pozwala uniknąć wielu skutków tych zaburzeń. Trudności z mówieniem wpływają negatywnie na ogólny rozwój dziecka. Ograniczają jego rozwój poznawczy. Dziecko nie może formułować swoich potrzeb oraz stawiać pytań o otaczający je świat. Poprzez rozmowę przekazujemy dziecku najwięcej informacji o świecie. Również rozwój społeczny poddany jest zubożeniu. Integracja społeczna wymaga umiejętności komunikowania się. Trudno jest funkcjonować w grupie, nawiązać kontakt z rówieśnikami, jeśli mowa jest niezrozumiała. Dzieci takie często skarżą się, że koledzy i koleżanki śmieją się z nich, niekiedy nie chcą się z nimi bawić, czasem przedrzeźniają. Rozwój emocjonalny dziecka również ulega zakłóceniu. Dzieci z zaburzeniami mowy i komunikacji mają przez to zablokowaną funkcję wyrażania swoich uczuć i emocji i poszukują innej drogi ich wyrażenia, np. poprzez krzyk, płacz oraz inne niewerbalne przejawy niepokoju i niezadowolenia. Również poczucie komfortu i bezpieczeństwa będzie u dziecka znacznie malało, gdy będzie ono odczuwało ograniczenia z powodu zaburzeń mowy. Kiedy dziecko uświadomi sobie te trudności, może stać się nieśmiałe, odizolować się. Spada samoocena dziecka i wiara we własne siły. Dzieci z zaburzeniami mowy czują się często gorsze od rówieśników, są mniej pewne siebie, a bywa i tak, że wycofują się z prób komunikacji w grupie. Mimo, że mają dobrą pamięć i szybko się uczą, nie są wybierane do recytacji wierszy i nie mają możliwości osiągnięcia takiego sukcesu jak ich rówieśnicy.

Profilaktyka logopedyczna to również skuteczny sposób zapobiegania trudnościom dzieci w pisaniu i czytaniu oraz trudnościom w nauce w ogóle. Dzięki niej daje się wcześnie zdiagnozować nieprawidłowości w budowie i funkcjonowaniu narządów artykulacyjnych.

Stopień rozwoju mowy zależy od wpływu środowiska oraz od psychofizycznego rozwoju dziecka. Rozwój mowy nie przebiega jednak u wszystkich dzieci tak samo. Dzieci uczęszczające do przedszkola stanowią niejednorodną grupę w kwestii rozwoju mowy. Są wśród nich dzieci, które zaczęły mówić wcześnie i od samego początku mówiły prawidłowo, są takie, które zaczęły mówić później i nie wymawiały prawidłowo wszystkich głosek, są też takie, których wymowa od samego początku była niewyraźna, z licznymi zniekształceniami itp. Dzieci w wieku przedszkolnym mogą mieć jeszcze niezakończony rozwój mowy, dlatego opieką logopedyczną powinny być objęte wszystkie.

Niestety dzieci dotknięte problemami natury logopedycznej często nie otrzymują niezbędnej pomocy. Dzieje się tak, ponieważ osoby od których oczekują wsparcia, czyli rodzice, nauczyciele i wychowawcy, sami nie mają dostatecznej wiedzy oraz umiejętności, aby zidentyfikować te problemy w odpowiednim czasie. Taką wczesną opieką może objąć dzieci logopeda, jeśli zatrudniony jest w przedszkolu w odpowiedniej ilości godzin. Często jednak logopedzi w przedszkolu obejmują terapią dzieci 6-letnie, przygotowujące się do nauki. Wielu rodziców zwraca szczególną uwagę na poprawność mowy dziecka dopiero, gdy zbliża się czas pójścia do szkoły. Najczęstszą grupę dzieci zgłaszających się do logopedy stanowią 6-latki. Tymczasem jest to ostatni moment, kiedy należy skorygować wadę. A przecież wielu problemom można zapobiec. Profilaktyka logopedyczna realizowana w przedszkolach podczas ćwiczeń ortofonicznych to nie wszystko. W nowoczesnym rozumieniu rozpoczyna się ona bowiem od narodzin dziecka, a nawet od jego poczęcia.

W aspekcie prenatalnym powinna ona uwzględniać okres płodowego życia dziecka. Chodzi głównie o stworzenie optymalnych warunków wewnątrzmacicznych i ogólnoustrojowych matki dla prawidłowego rozwoju dziecka. Szczególnie ważny jest okres pierwszego trymestru. Skutkiem zakażenia toksoplazmozą, wirusem opryszczki lub innymi czynnikami chorobotwórczymi mogą być uszkodzenia słuchu. Krwawienia w czasie ciąży, farmakologiczne lub chirurgiczne podtrzymywanie ciąży, wielopłodność ciąży, przedwczesne jej rozwiązanie przez cesarskie cięcie, mała liczba punktów w skali Apgar, pobyt dziecka w inkubatorze, niska waga urodzeniowa to kolejne przyczyny zaburzeń rozwoju mowy. Stres, lęk, niepokój odczuwany przez kobietę ciężarną, jej niedożywienie lub choroby wpływają na przyszły rozwój dziecka. Zagrożeniem mogą też być choroby matki w czasie ciąży oraz przyjmowane przez nią leki.

Ważny jest też moment przyjścia dziecka na świat i uświadamianie przyszłych mam o niekorzystnym wpływie na rozwój dziecka tzw. cesarek na żądanie. Przejście przez kanał rodny dobrze wpływa na kondycję dziecka, pomaga mu złapać pierwszy oddech, dostosować do nowych warunków. To najkrótsza, ale i najtrudniejsza droga przyjścia na świat. Cały proces można porównać do dialogu dziecka z matką. Dzięki dostosowaniu ruchów dziecko jest w pełni aktywne. Nie wiąże się to dla niego z traumatycznym przeżyciem, jakim jest cesarskie cięcie. W momencie rozciągania mięśni matki, mięśnie dziecka są ściskane, co powoduje mniejsze odczuwanie bólu. Poza tym płyn owodniowy chroni dziecka przed nadmiernym uciskiem. Brak wrażliwości na dotyk górnej przedniej części głowy dziecka oraz jej miękkość daje możliwość dostosowania jej do wymiarów kanału rodnego. Skurcze podczas porodu powodują zwolnienie tempa bicia serca oraz zwolnienie przepływu krwi, co w efekcie powoduje uniemożliwienie wystąpienia niedotlenienia. Poród naturalny ma pozytywny wpływ na dziecko, ponieważ w jego organizmie wydzielana jest ogromna ilość hormonów, dzięki czemu podtrzymywany jest ciągły przepływ tlenu do mózgu i serca. Skutkiem tego jest dobre radzenie sobie przez dziecko z oddychaniem oraz utrzymywaniem temperatury tuż po urodzeniu. Badanie napięcia mięśniowego i odruchów bezwarunkowych ukazuje wyższe wskaźniki, a ponadto dziecko wykazuje o wiele lepsze samopoczucie, ożywienie oraz przystosowanie do życia poza organizmem matki.

Podstawą profilaktyki jest też karmienie naturalne. Prawidłowe karmienie polega na odpowiednim ułożeniu główki i tułowia dziecka, aby mogło wargami objąć brodawkę wraz z otoczką. Ważne jest, aby przystawiać dziecko do piersi, a nie odwrotnie. Karmienie naturalne znacznie wpływa na prawidłową mowę dziecka w przyszłości. Ssanie piersi wymaga bardzo intensywnej pracy mięśni biorących udział w rozwoju mowy. Dzieci karmione butelką przerywają ssanie, by nabrać powietrza ustami, mięśnie żuchwy, języka i warg nie wykonują takiej pracy jak podczas karmienia naturalnego. Karmienie piersią to również pierwsza sytuacja, w której rozwijają się kontakty społeczne i emocjonalne. Dziecko obserwuje artykulatory matki, utrzymuje z nią kontakt wzrokowy, podczas karmienia twarz dziecka zwrócona jest bezpośrednio do ciała matki, czuje ono jej temperaturę, zapach, słucha rytmu jej serca, chłonie jej spojrzenie.

Dla prawidłowego rozwoju mowy duże znaczenie mają narządy artykulacyjne, na które wpływa nieprawidłowe karmienie małych dzieci. Większość zaburzeń w ich obrębie występuje w związku z nieprawidłowym postępowaniem z niemowlęciem: nieprawidłowa pozycja w czasie snu i karmienia, nieprawidłowe połykanie, żucie, oddychanie przez usta, zbyt długie używanie smoczka oraz butelki, stosowanie kubków niekapków, zbyt długo podawane zmiksowane jedzenie. Niemowlęta połykają przy rozwartych szczękach, język wsuwają między dziąsła. Ten typ połykania niemowlęcego powinien zanikać w momencie wyżynania się zębów mlecznych. Powodem wydłużania się tego typu połykania może być zbyt długie karmienie dziecka pokarmami płynnymi, obniżone napięcie mięśniowe, jak również niedojrzały układ neuro-motoryczny. Przetrwałe niemowlęce połykanie może prowadzić do zaburzeń wymowy głosek dentalizowanych, powodując międzyzębową ich realizację. Bardzo ważną czynnością fizjologiczną jest również żucie – żuchwa wykonuje wówczas okrężne ruchy przy zwarciu warg. Gdy czynność ta jest nieprawidłowa dziecko niechętnie spożywa twarde pokarmy. Przedłużenie karmienia dziecka płynnymi pokarmami powoduje zaburzenia napięcia mięśniowego w obrębie ust oraz tyłozgryz. Gryzienie natomiast rozwija się, gdy pojawiają się pierwsze zęby mleczne. Ważne jest prawidłowe odgryzanie pokarmu przednimi zębami i przesuwanie go w głąb jamy ustnej do zębów trzonowych. Trudności w zakresie ssania, żucia, połykania czy gryzienia rzutują na wymowę, ponieważ mięśnie biorące udział w procesie jedzenia, uczestniczą w czynnościach artykulacyjnych.

Należy zwrócić uwagę na sposób oddychania dziecka. Dziecko oddychając prawidłowo, oddycha przez nos przy zamkniętych ustach Przyczyną złego oddychania oprócz karmienia butelką (ważne, aby w przypadku konieczności karmienia butelką odpowiednio dobrać smoczek), może też być niedrożność nosa i jamy nosowo-gardłowej, spowodowane stanami zapalnymi i przerostami migdałków. Oddech torem ustnym obniża napięcie mięśniowe policzków, powoduje hipotomię mięśni warg, gotyckie podniebienie, a także płaskie ułożenie języka na dnie jamy ustnej. Jest przyczyną seplenienia międzyzębowego w zakresie głosek szeregu syczącego, t, d, n. trudności w artykulacji głoski l. Opóźnia kształtowanie się głosek szeregu szumiącego, a także r.

Powodem zaburzeń sprawnościowych aparatu mowy i przyczyną tworzenia się wad wymowy są też tzw. parafunkcje – ssanie palca, smoczka, warg, policzków, gryzienie różnych przedmiotów, zgrzytanie zębami.

Nie bez znaczenia dla mowy jest też harmonijny rozwój psychomotoryczny, rozwój psychiczny, na który składa się rozwój możliwości poznawczych, intelektualnych, emocjonalnych i społecznych, natomiast podstawowym celem motorycznego jest nabywanie i doskonalenie umiejętności ruchowych.

Dziecko uczy się mowy od najbliższego otoczenia, od osób z którymi najczęściej przebywa, dlatego ważny jest sposób wymowy rodziców, częstotliwość komunikacji między nimi, a dzieckiem. Przez pierwsze lata słownik językowy i muzyczny dziecka zależy przede wszystkim od różnorodności wypowiadanych do niego słów, przeczytanych książek, wyrecytowanych wierszyków, zabaw słownych. Jest on intensywny, gdy ćwiczymy go w toku naturalnej, swobodnej rozmowy. Dziecko już od pierwszych dni swego życia, winno być wychowywane w „kąpieli słownej” połączonej z czynnikami uczuciowymi wywołującymi pragnienie komunikacji. Trzeba pamiętać, że dziecko będzie mówić takim językiem, jakim do niego mówimy. Wypowiedzi osób dorosłych służą dziecku jako przykład w konstruowaniu własnych wypowiedzi. Kontakt z rodzinnym otoczeniem dziecka bezpośrednio wpływa na rozwój jego mowy, poprawność gramatyczną, zasób słów itp. Przyjemna atmosfera, spokój, troska, poczucie bezpieczeństwa w rodzinie są dobrym podłożem do zapobiegania dysfunkcjom mowy. Mówienie do dzieci „ po dziecinnemu” także źle wpływa na ich rozwój mowy. Destruktywne są też niewłaściwe metody wychowawcze stosowane wobec dzieci leworęcznych, przestawianie ich na rękę prawą w okresie intensywnego rozwoju mowy.

Brak kontaktów z otoczeniem również jest niekorzystny. Warto tu wspomnieć o ważnej roli przedszkola i kontaktów rówieśniczych w kształtowaniu mowy. Przedszkole gwarantuje wczesne rozpoczęcie ćwiczeń oddechowych, fonacyjnych, logorytmicznych, usprawniających narządy artykulacyjne, które skutecznie zapobiegają późniejszym wadom wymowy i wspierają jej rozwój. Chęć zabawy i komunikacji z rówieśnikami również mobilizuje dzieci i zachęca do mówienia.

Rolą rodzica, opiekuna jest dbanie o prawidłowy rozwój umiejętności komunikacyjnych. Od umiejętności językowych bowiem wiele zależy, jak będzie wyglądała przyszłość dziecka, jego postępy w szkole, w życiu zawodowym, osobistym, dlatego, że systemu komunikacji używamy praktycznie wszędzie. Środowisko rodzinne ma właśnie największy wpływ na rozwój mowy dziecka.

Profilaktyka znajdująca swoje zastosowanie u dzieci w wieku przedszkolnym polega głównie na wczesnej identyfikacji ewentualnych zaburzeń czy opóźnień w rozwoju. To głównie przesiewowe badania logopedyczne umożliwiające wyodrębnienie dzieci z tak zwanej grupy ryzyka zaburzeń mowy. Działalność taka jest coraz częściej inicjowana przez logopedów. Dokonywana w czasie wstępnej diagnozy ocena stanu mowy dzieci daje możliwość wykrycia ewentualnych nieprawidłowości w rozwoju oraz podjęcia odpowiednich działań.

Wielu specjalistów w dziedzinie logopedii zajmuje się opracowywaniem coraz to nowych metod usprawniających narządy artykulacyjne i korygujących wady wymowy. Tworzone są coraz to nowe terapie, zajęcia mające na celu niwelowanie nieprawidłowości. Warto jednak wspomnieć, że można zrobić coś wcześniej, aby uniknąć wszystkich działań związanych z terapią dziecka.

Opracowała: logopeda, pedagog specjalny - Agnieszka Laskowska-Rak